Patronem serwisu jest PTCA

Dziecko z alergią przy świątecznym stole

Atopia Zima 2022
Święta w naszej kulturze są ściśle związane ze spożywaniem posiłków. Jak przygotować się do świątecznego spotkania tak, aby dla dziecka, jego rodziców, i całej rodziny było ono źródłem radości, a nie stresu?
Adriana Szulińska

Dla osób cierpiących na alergię pokarmową codzienne funkcjonowanie wiąże się z szeregiem wyzwań i niedogodności, z którymi z czasem coraz lepiej sobie radzą. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy przestrzeganie specjalnej diety staje się szczególnie trudne. Z pewnością należą do nich Święta Bożego Narodzenia zwłaszcza, że ich nieodłącznym elementem jest wspólne biesiadowanie przy obficie zastawionym stole.

O ile osoby dorosłe są w stanie podejść do tematu racjonalnie i bez większych emocji, trochę inaczej jest, gdy alergią pokarmową dotknięte jest dziecko. Dla niego jest to szczególnie trudny czas, ponieważ zamiast w pełni korzystać z dobrodziejstw świątecznego stołu doświadcza ograniczeń, z którymi ciężko jest mu się pogodzić. Jedną z najważniejszych potrzeb dziecka jest poczucie przynależności. Nie mogąc jeść tego co inni i uczestniczyć w świętowaniu na równi z resztą rodziny, nie może go w pełni doświadczyć.

Niezwykle ważna jest również edukacja całej rodziny w temacie alergii pokarmowej. Nie każdy będzie rozumiał czym tak naprawdę jest alergia i z czym wiąże się spożywanie „zakazanych” produktów.

Niezwykle ważną rolę odgrywają tu rodzice dziecka, na których spoczywa ciężar jak najlepszego rozegrania tej trudnej sytuacji. Z jednej strony towarzyszy im smutek, że będą musieli odmówić czegoś dziecku, a z drugiej obawa przed reakcją rodziny i koniecznością tłumaczenia się ze swoich decyzji. Dodatkowo rodzic może obawiać się, że dziecko z własnej woli lub za namową kogoś z rodziny spróbuje niedozwolonych produktów, co będzie wiązać się z późniejszymi konsekwencjami zdrowotnymi. Sprawy nie ułatwia też fakt, że sami opiekunowie podczas takich spotkań biją się z myślami, czy jednak nie pozwolić maluchowi na odrobinę przyjemności – oczywiście tylko w sytuacji, gdy nie stanowi to poważnego zagrożenia. Nie chcą przecież, aby Święta, które mają być czasem radości i zabawy, stały się dla dziecka źródłem przykrości.

Jak się przygotować?

Kluczem do tego, aby przez ten wymagający okres w roku przejść możliwie bezboleśnie jest dobre przygotowanie i organizacja. Jeżeli dziecko musi przestrzegać diety dopiero od niedawna, w pierwszej kolejności będzie konieczność przeprowadzenia z nim rozmowy na temat tego, czego może spodziewać się na spotkaniu rodzinnym (na stole mogą znaleźć się rzeczy, których nie może zjeść). Niezwykle ważna jest również edukacja całej rodziny w temacie alergii pokarmowej. Nie każdy będzie rozumiał czym tak naprawdę jest alergia i z czym wiąże się spożywanie „zakazanych” produktów.

Należy poprosić członków rodziny o powstrzymanie się przy dziecku od komentarzy dotyczących diety eliminacyjnej, niezachęcanie do próbowania dań, których spożywania odmawia, nieokazywanie zdziwienia i dezaprobaty, niedopytywanie. Powinniśmy również zaznaczyć, aby w prezencie nie kupować dziecku niczego do jedzenia. Oczywiście tych wszystkich spraw nie omawiamy przy stole, ani w ferworze przygotowań, ale znacznie wcześniej. Jeśli dziecko jest na tyle małe, że nie rozumie jeszcze zasad dotyczących zakazanych produktów, wszyscy uczestnicy przyjęcia powinni być poproszeni o zwrócenie uwagi czy maluch nie podbiera jedzenia z ich talerzy, a także czy ich dzieci nie częstują naszej pociechy słodyczami i innymi niezaakceptowanymi przez nas produktami. Wszystko to po winno odbywać się w miarę dyskretnie, aby mały alergik nie czuł, że z powodu swojej przypadłości znajduje się w centrum zainteresowania.

Warto omówić listę świątecznych dań z osobami odpowiedzialnymi za ich przygotowanie. Oczywiście, obecność alergika w rodzinie wcale nie oznacza, że wszyscy muszą się do niego dostosować, ale zawsze można poszukać złotego środka. Niektóre dania wystarczy przygotować z użyciem mleka roślinnego zamiast krowiego lub odłożyć jedną porcję niezabielonego barszczu lub sosu. Poprośmy o niewyrzucanie etykiet używanych produktów, aby można było sprawdzić ich skład, jeśli będziemy mieć wątpliwości. Możemy także zaproponować, że świąteczne spotkanie odbędzie się u nas. Aby nie przyjmować wszystkich przygotowań na swoje barki poprośmy innych gości o przygotowanie „bezpiecznych” dań, a my zajmijmy się tymi, które będą wymagać modyfikacji, takich jak użycie mąki bez glutenowej czy zamiennika jajka, z którymi ktoś niedoświadczony może sobie nie poradzić.

Obowiązkiem rodzica jest przede wszystkim zadbanie o bezpieczeństwo dziecka. Nie musimy więc wstydzić się tego, że od innych członków rodziny wymagamy przestrzegania pewnych zasad, które uchronią naszego malucha przed przykrymi konsekwencjami alergii. Pamiętajmy równocześnie, że wprowadzanie jakichkolwiek restrykcji żywieniowych powinno być poprzedzone konsultacją ze specjalistą. Nie każde problemy skórne czy inne niepokojące objawy u dziecka związane są bowiem z nieprawidłową reakcją na pokarmy.

Obowiązkiem rodzica jest przede wszystkim zadbanie o bezpieczeństwo dziecka. Nie musimy więc wstydzić się tego, że od innych członków rodziny wymagamy przestrzegania pewnych zasad, które uchronią naszego malucha przed przykrymi konsekwencjami alergii. Pamiętajmy równocześnie, że wprowadzanie jakichkolwiek restrykcji żywieniowych powinno być poprzedzone konsultacją ze specjalistą. Nie każde problemy skórne czy inne niepokojące objawy u dziecka związane są bowiem z nieprawidłową reakcją na pokarmy.

Rodzic jako wsparcie

Należy pamiętać, że rodzic jest dla dziecka wzorem, jeże li chodzi o postawy wobec pojawiających się problematycznych sytuacji. Jeśli rodzic zachowuje się niepewnie, okazuje oznaki zestresowania i lęku, będzie to potęgować uczucie stresu u dziecka. Postarajmy się pokazać, że panujemy nad sytuacją i nie mamy problemu z przestrzeganiem wcześniej ustalonych za sad. Tak naprawdę ważne jest, aby dziecko już wcześniej doświadczało konsekwencji w naszym zachowaniu. Dzięki temu wyeliminujemy sytuacje, gdy uparcie prosi nas o pozwolenie na spróbowanie czegoś „zabronionego” – nie jest to komfortowe, zwłaszcza, gdy całej dyskusji przyglądają się członkowie rodziny i mogą okazywać swoją dezaprobatę, wobec naszych decyzji.

Dziecko znacznie chętniej przestrzega zasad jeśli bierze udział w ich ustalaniu. Sprawmy więc, aby czuło, że jak najwięcej rzeczy zależy od nie go. Razem z dzieckiem można ustalić, jakie są jego ulubione świąteczne potrawy i zadbać o to, aby znalazły się na sto le w bezpiecznej wersji. Bardzo dobrym pomysłem będzie również włączenie dziecka w przygotowania – np. zaproszenie do wspólnych zakupów i przyrządzania po traw. Jest to dla niego jedna z wielu okazji do zapoznania się z produktami spożywczymi i nauki mądrego kupowania. Równocześnie budujemy pozytywne skojarzenia z jedzeniem, obniżając tym samym poziom stresu związanego z alergią pokarmową oraz trudnościami jakie za sobą niesie. Podczas rodzinnego spotkania możemy także wziąć na siebie organizację ciekawych gier i zabaw, w których wszyscy wezmą udział. Jeśli pokażemy, że najważniejsze w świętowaniu wcale nie jest jedzenie, ale wspólne spędzanie czasu, żywieniowe ograniczenia będą przestrzega dla dziecka znacznie mniej przytłaczające. 

 

 

Adriana Szulińska
Absolwentka dietetyki na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym oraz psychodietetyki w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Nieustannie poszerza swoją wiedzę oraz zdobywa nowe umiejętności uczestnicząc w kursach i szkoleniach specjalistycznych m.in. w temacie żywienia małych dzieci, poradnictwa żywieniowego dla całej rodziny, dietoterapii w poszczególnych stanach chorobowych. Prowadzi indywidualne konsultacje dietetyczne zarówno dla osób dorosłych jak i dzieci, a także wykłady m.ni. dla młodzieży szkolnej, rodziców małych dzieci oraz dla osób starszych. Autorka tekstów o tematyce żywieniowej oraz współautorka artykułów naukowych z zakresu żywienia klinicznego oraz chorób metabolicznych. Posiada tytuł Specjalisty Polecanego Insulinoopornym.

 

Komentarze

Dodaj komentarz